Dzisiaj obiekt wyjątkowy! Był to chyba jeden z najciekawszych Stand'ów jakie mogłem w swoim krótkim życiu obejrzeć! Obiekt o bardzo wysokim stopniu zachowania, niewiele podobnych można obejrzeć! Na początku przyjrzymy się prawdopodobnie jego największej chlubie - zachowanej kazamacie pancernej! To jedna z nielicznych na terenie całej Polski, ba! na terenie całej Europy Rarytas! Oglądając ją czułem się jak dziecko!

Dzięki takiemu rozwiązaniu schron miał wyjątkowe warunki kamuflażu: zamiast 80cm stropu, kazamata posiadała jedynie 10cm grubości płytę stropową. Z poziomu izby wypoczynku do izby bojowej można było się dostać pokonując niewielkie schody. Wewnątrz kazamata to niewielkie pomieszczenie. Nieco większe od tych, które z zastosowaniem tego samego pancerza możemy znaleźć na Pommern-Stellung. W przypadku schronu nr 410 załoga dysponowała izbą ok. 2,0x2,4[m]. Strop znajdował się na wysokości ok. 190cm! Kolejną różnicą* było zastosowanie wentylacji, co odrobinę poprawiało warunki bytowe.

Oczywiście Stand nr 410 to nie tylko kazamata pancerna! Obiekt posiadał również stanowisko obserwatora. Miało ono prostą formę, ale sprzyjającą efektywnemu kamuflażowi. Obserwator ukryty był pod poziomą płytą stalową, w której znajdował się okrągły otwór przeznaczony dla peryskopu (lub lornety nożycowej?). Z pomocą odpowiedniego osprzętu optycznego załoga mogła prowadzić bezpieczną obserwację w zakresie do 270st. w promieniu ok. 2 km, co oczywiście było uzależnione od warunków terenowych, w przypadku środowiska miejskiego - mocno ograniczonych.
W przypadku 410tki zachowała się płyta pozioma, niestety dotkliwie uszkodzona przez złomiarzy. Ponadto w samym stanowisku można zobaczyć kilka stalowych elementów, których często w innych schronach brakuje, m.in. zachowały się stalowe drzwi dwudzielne, które zamykały izbę.

Rozejrzyjmy się teraz po pozostałej części schronu. I tu jest ciekawie! Obiekt posiadał sporych rozmiarów izbę załogi. Jej kształt był nieregularny. Oględziny ścian wskazują, że pomieszczenie to było wentylowane. Uwagę należy również zwrócić na charakterystyczne, dosyć płytkie wnęki w ścianach - pozostałość po składanych meblach. Grzechem byłoby przegapić tak ciekawe detale jak zachowane stalowe kratki na odpływach. Wreszcie wchodząc lub wychodząc ze schronu można zainteresować się nietypowym rozwiązaniem wejścia. Po pokonaniu drzwi stalowych z wyłazem lub bez (nie zachowały się) członek załogi musiał jeszcze pokonać stromą ścianę, wejście do schronu znajdowało się w sporym zagłębieniu otoczonym żelbetowymi ścianami!

Bonus! Na dobrą sprawę jego sponsorem jest Głogowski Ruch Odkrywców Tajemnic! Któremu dziękuję(my)!!! Bonusem są przepiękne schematy w 3D, które będą pomocne w wyobrażeniu sobie jaki charakter miała konstrukcja 410tki! GROT opiekuje się tym schronem, co - mam nadzieję - pozwoli uchronić w/w przed zniszczeniem w tych niełatwych dla obiektów fortyfikacyjnych czasach! Za poświęcony czas i trud należą się Panom szczere dzięki! Życzę też powodzenia, sił i cierpliwości! Na każdym kroku będą potrzebne, często w dużej ilości!

Metryczka:

Umocnienia: Oder-Stellung
Pancerze:

1x kazamata pancerna**:

  • płyta czołowa: 320x165x10[cm],
  • płyta stropowa: 320x305x10[cm],

1x drzwi stalowe z wyłazem lub bez, 2x drzwi gazoszczelne, 2x drzwi stalowe dwudzielne

Uzbrojenie: 1x MG 08
Odporność: B1
Rok budowy: 1934***

Galeria:

*Za możliwość obejrzenia obiektu, niezbędne info, schematy i pomoc - dziękuję Głogowski Ruch Odkrywców Tajemnic GROT i Piotr Rąpała!

**W porównaniu np. z obiektem S. 5 i jemu podobnymi, w których również zastosowano ten sam pancerz.

***Wymiary na podstawie schematu poziomego obiektu. Przy wymierzeniu płyty poziomej założyłem, że płyta pionowa ma te same wymiary co egzemplarze stosowane na Pozycji Pomorskiej...