Nie sposób na dłużej oderwać się od nadodrzańskich umocnień! Ich urok jest niepodważalny! Osobiście ze wszystkich celów eskapad najbardziej lubię wracać nad tę właśnie rzekę. Przyznam, że rzeka i jej otoczenie potrafią dać w kość - szczególnie latem - cokolwiek, w sposób dla mnie niezrozumiały, nie zniechęca mnie to w ogóle! Moją ulubioną porą roku jest wczesna wiosna oraz zima. Są takie miejsca nad Odrą, które zimą dają poczucie osamotnienia i ciszy, które sobie cenię. Natomiast powietrze wczesną wiosną nad doliną Odry ma to coś...

I schrony... Nie tak ogromne i majestatyczne jak na FF O-W-B, może nie tak przebogate w mnogość konstrukcji i projektów jak Pommern-Stellung, ale - co dla mnie najważniejsze - posiadające swój wybitny magnetyczny charakter! Wśród nich Unterstand, który w 1944 r. otrzymał numer 669. Trafiłem na niego trochę przypadkiem... Pozycja Odry na tym odcinku ma odrobinę zagadkowy przebieg. Sugerując się niedokładnymi mapami, szukałem innego obiektu, trafiłem natomiast do 669-tki.

Nie żałuję! Z pozoru "zwykły" obiekt bierny (ja takie lubię najbardziej! ). Przy bliższym poznaniu zyskuje (i to jak!): elewacja wejściowa zawiera w sobie dwa otwory wejściowe, które kiedyś zamykane były drzwiami stalowymi 14P7. W płaszczyźnie żelbetu znajdują się jedynie dwie czerpnie powietrza. Prócz nich odnaleźć można wnękę z zachowanym częściowo kominem. Drabinki klamrowe prowadzące na stropodach Stand'u miały mniej szczęścia: padły prawdopodobnie łupem złomiarzy. Pośrodku ściany wejściowej znajduje się charakterystyczny betonowy czop, kryjący w sobie przewód z kablem telefonicznym.
Warto przeczesać roślinność porastającą strop. Odnaleźć można tu skarb ukrycia nr 669: dzwon obserwacyjny 9P7!

Strop obiektu. Kopuła 9P7.

Schron swą aparycją zachęca do przekroczenia jednego z dwóch progów. Ale uwaga! Bywa zalewany i to w dosyć dużym stopniu! Jego wnętrze nosi również ślady działalności saperów i/lub złomiarzy. Niestety, przy tym przez lokalsów/wędkarzy (?) bywa traktowany jako ekwiwalent hasioka... Szkoda...

Schron składał się z trzech pomieszczeń. Pierwszym z nich jest blok wejściowy. Ta skromna izba spełniała rozmaite funkcje: śluzy gazoszczelnej, magazynowe oraz sanitarne - to tu, przynajmniej wedle instrukcji, znajdowało się mobilne WC w postaci kubła... Przedsionek od izby wypoczynku dzieli para drzwi: dwudzielnych 16P7 oraz gazoszczelnych 19P7. Izba załogi była niewielka, nadano jej kształt litery "L". Dziewięciu żołnierzy miało tu do swej dyspozycji prycze, telefon raz piecyk. Ich wygodę miały prawdopodobnie zapewnić proste drewniane składane meble. Obieg powietrza zapewniał grawitacyjny system wentylacji wspierany przez filtrowentylator. Ponadto znajdowały się tu dwa stanowiska obrony wewnętrznej. Żołnierze pełniący przy nich służbę ogniem swej broni ręcznej osłaniali wejścia do schronu. Bezpieczeństwo miały im zapewnić pancerze "skrzynkowe" - zachowane, acz zdekompletowane...

Ważnym pomieszczeniem schronu była izba obserwatora. Swoje trudne zadanie mógł on wykonywać dzięki osłonie kopuły 9P7. Obserwacja odbywała się poprzez 4 otwory przeziernikowe. Na uwagę zasługuje częściowo zachowany osprzęt dzwonu, m.in. z zachowanymi pulpitami. Do izby tej również prowadziła niewielka śluza zamykana parą drzwi 16- i 19P7.

Metryczka:

Schron bierny z kopułą obserwacyjną nr 669
(Unterstand mit Kleinglocke nr 669)
Umocnienia Pozycja Odry (Oder-Stellung)
Pancerze: 2x 19P7, 2x 16P7, 2x 14P7, 1x 9P7, 2x pancerz "skrzynkowy"
Uzbrojenie: --
Odporność: B1
Rok budowy: 1935

Galeria:

===============================
Jeśli chcesz - wesprzyj mnie - https://patronite.pl/Fortyfikacje
===============================