Są takie odcinki Pozycji Pomorskiej, które wspomina się jako wyjątkowe i/lub chętnie na nie wraca. Dla mnie takim rejonem są okolice Tuczna i Strzalin. Dzisiaj chciałbym Cię zaprowadzić do obiektu, którego... długo szukałem! Okolice Tuczna są niesamowicie urokliwe: serpentyna rzeki Runicy przecina pofałdowany teren, gdzie w kotlinkach znajdziemy zdradliwe mokradła, a szczyty pagórków porasta mieszany las - z przewagą sosny. W takim właśnie otoczeniu wzniesiono schrony odcinka Ruhnowfließ. W takim właśnie otoczeniu odnaleźć możesz Stand o sygnaturze Ru. 24. Gęsta roślinność to obecnie skuteczny kamuflaż!

Elewacja wejściowa. Otwory wejściowe zamykane były stalowymi drzwiami typu 14P7. W płaszczyźnie ściany wdoczne są również czerpnie powietrza oraz wnęka na przyłącze polowej sieci telefonicznej.

Ogień stanowiska bojowego Ru. 24 obejmował nurt Runicy oraz zachodni brzeg Jeziora Tuczno. Niemieccy projektanci zakładali, że odcinek ten, ze względu na leśny i podmokły charakter terenu, będzie trudnym do sforsowania przez przeciwnika. Większość obiektów otrzymało ściany oraz strop o grubości plasującej je w kategorii odporności C. Tak było również w przypadku Schronu Ru. 24. Do obiektu prowadziły dwa wejścia - oba zamykane stalowymi drzwiami typu 14P7. Schron otrzymał proste, acz skuteczne maskowanie. Jego bryła została zagłębiona mocno w ziemi. Część elewacji bojowej, boczne ściany oraz strop przysypane były warstwą ziemi. Wejście do schronu prowadziło przez wykop, który mimo erozji, zachował się do dzisiaj i skutecznie skrywa schron przed okiem poszukującego go eksploratora. Prócz otworów wejściowych, tylna ściana kryje w sobie niszę na przyłącze polowej sieci telefonicznej oraz cztery czerpnie powietrza.

Izba bojowa. Załogę chroniła tu płyta stalowa 10P7 o grubości 6 cm.

Najbardziej zniszczonym pomieszczeniem jest obecnie izba bojowa. Wybuch oderwał strop z tego pomieszczenia. Tędy wiedzie teraz najwygodniejsza droga do wnętrza schronu. Pierwotnie stalowa płyta typu 10P7 chroniła tu załogę obsługującą sMG 08. Karabin zamontowany był na lawecie fortecznej, ta na stoliku, a ten - na żelbetowej podstawie, która wyszła cało z wybuchu. Pomieszczenie zamykane było stalowymi dwudzielnymi drzwiami 16P7.

Schron posiadał izbę wypoczynku dla drużyny wypadowej. W niedużym pomieszczeniu, w kształcie litery "L", zamontowanych było piętnaście prycz. Załoga oraz żołnierze drużyny mięli do swej dyspozycji telefon oraz piec okopowy. Zdatność powietrza miał gwarantować grawitacyjny system wentylacyjny, wspomagany filtrowentylatorem. Przewidziano również odprowadzenie odpowiednim przewodem kominowym dymu. W izbie wypoczynku znajdowały się ponadto dwa stanowiska obrony wewnętrznej, w obu zastosowano pancerz typu 48P8.

Przedsionek. Pełni kilka funkcji: śluzy gazowej, magazynu.

Pomiędzy wejściami do schronu a przejściem do izby wypoczynku (te zamykane było również drzwiami typu 16P7), znajdowała się śluza. Tu mieściły się nisze na sprzęt bojowy oraz saperski. Tu, przynajmniej według regulaminu, miała znajdować się mobilna toaleta w postaci pokaźnego kubła. Tu wreszcie znajdowała się tzw. głowica kablowa - element instalacji telefonicznej.

Metryczka:

Schron bojowy dla km o ogniu czołowym z izbą dla jednej drużyny Ru. 24
(MG-Schartenstand mit Gruppe Ru. 24)
Umocnienia: Pozycja Pomorska (Pommern-Stellung)
Odcinek: Runica (Ruhnowfließ)
Pancerze: 1x 10P7, 2x 14P7, 2x 48P8, 2x 16P7
Uzbrojenie: 1x MG 08
Odporność: C
Rok budowy: 1936

Galeria: