Jednym z ciekawszych odcinków Pozycji pomorskiej niewątpliwie są umocnienia, które Niemcy wznieśli by zabezpieczyć przesmyk pomiędzy Jeziorami Wielimie oraz Dołgie (Vilmsee, Dolgensee). Obiekty stałe zostały zbudowane tam w 1934 r. Pod wieloma względami jest to odcinek intrygujący. Przede wszystkim możemy napotkać tu mnogość rozwiązań. Znajdziemy tu sporą ilość obiektów obserwacyjnych, obiekty bojowe ukrycia dla armat ppanc, a nawet schron dwukondygnacyjny! Obecnie odcinek ten każdego eksploratora ucieszy wcale dobrym poziomem zachowania.

Elewacja bojowa. W latach powojennych pancerze zostały zdemontowane.

Jeśli naszą wyprawę rozpoczniemy od strony Jeziora Wielimie jednym z pierwszych obiektów*, które napotkamy będzie ciekawa konstrukcja, która otrzymała sygnaturę E. 1. Był to schron łączący w sobie kilka funkcji: bojową, obserwacyjną oraz ukrycia dla drużyny wypadowej. Wszystkie te role łączył w sobie średniej wielkości schron, który - mimo swoich gabarytów - był całkiem dobrze maskowany. Maskowanie miało formę nasypu ziemnego. Ziemia przykrywała prawie cały obiekt, jedynymi wyeksponowanymi elementami była część elewacji wejściowej, strop izby obserwatora oraz częściowo elewacja bojowa. Do wnętrza prowadziło jedno wejście, zamykane stalowymi drzwiami z wyłazem lub bez.

Wchodzimy do środka! Układ pomieszczeń nie jest tu oczywisty. Jako że obiekt spełniał kilka zadań, liczba izb również była nieco większa. Stand posiadał cztery izby, które łączył spory - oczywiście jak na średniej wielkości obiekt - korytarz komunikacyjny. We wszystkich pomieszczeniach znajdziemy szereg rozmaitych nisz przeznaczonych na wyposażenie, osprzęt, żywność, ubrania, narzędzia itp. Wszędzie też znajdziemy pozostałości napisów eksploatacyjnych, które pierwotnie miały wspierać niedoświadczoną załogę schronu.

Izba wypoczynku. Po lewej wyjście ewakuacyjne z zachowaną częściowo ceglaną ścianką. Po środku nisza oświetleniowa. Na prawo od niej wylot systemu wentylacyjnego. Powietrze z niego było tłoczone z pomocą filtrowentylatora, który zamocowany był pod niszą oświetleniową. Zupełnie po prawej wlot systemu odprowadzającego dym.

Po pokonaniu krótkiej schodni po wejściu do schronu, członek załogi dostawał się do przedsionka. Pomieszczenie to spełniało rolę śluzy gazoszczelnej oraz magazynku, a nawet... toalety. Tutaj właśnie składano pojemnik WC. Wejście do obiektu było przestrzeliwane przez stanowisko obrony wewnętrznej, co nie było częstym rozwiązaniem w 1934 r. Przedsionek płynne przechodził w korytarz komunikacyjny. Granicę pomiędzy tymi dwoma elementami schronu wyznaczała para drzwi gazoszczelnych (?). Korytarz mógł doprowadzić członka załogi do każdego pomieszczenia.

Pierwszym z nich była izba obserwatora artylerii. Jego stanowisko chronione było przez stropową pancerną płytę o grubości 10 cm. Obserwator do dyspozycji miał prawdopodobnie lornetę nożycową. W pomieszczeniu tym znajdowało się również stanowisko bojowe obrony wewnętrznej.

Kolejnym pomieszczeniem była spora izba wypoczynku. Zamocowanych tu było piętnaście prycz. Wiele wskazuje, że było to również ukrycie dla drużyny wypadowej. Niewykluczone, że pierwotnie pomieszczenie to nie było przeznaczone aż dla tak dużej ilości żołnierzy. Ślady na ścianach wskazują, że obiekt przechodził modernizację: stary typ prycz zmieniono na nowszy oraz zrezygnowano ze składanych mebli przytwierdzonych do ściany pomieszczenia. Oczywiście załodze zapewniano obieg powietrza, możliwość użycia piecyka oraz kontakt z innymi pomieszczeniami schronu - poprzez rury głosowe i ze światem zewnętrznym - poprzez telefon.

Iza bojowa. Po lewej wylot systemu wentylacyjnego, przez który, prawdopodobnie z pomocą filtrowentylatora, wtłaczane było do pomieszczenia powietrze. Po prawej wlot systemu dymowego. Załoga izby bojowej mogła skorzystać z pieca.

Ostatnim pomieszczeniem, do którego doprowadzał wspomniany wyżej korytarz komunikacyjny, była izba bojowa. Załoga trzech żołnierzy musiała ścieśnić się w niewielkiej izbie. Swobodę oczywiście utrudniał stolik wraz podstawą i głównym uzbrojeniem karabinem maszynowym sMG 08. Członkowie załogi mogli liczyć na solidną ochronę, którą stanowiła kazamata pancerna 5P7, składająca się z płyt czołowej i stropowej. Prócz porządnej osłony - kazamata zapewniała dobre maskowanie - pomieszczenie, w którym ją zastosowane było niższe, a przez to mniej eksponowane i trudniejsze do wykrycia przez przeciwnika.

Odcinek pomiędzy Jeziorami Wielimie i Dołgie to znakomite pole dla eksploracji. Z pewnością wrócimy tu nieraz!

Metryczka:

Schron bojowy dla jednego km o ogniu czołowym ze stanowiskiem obserwacyjnym i izbą dla jednej drużyny E. 1**
(MG-Schartenstand mit Beobachter und Gruppe E. 1)
Umocnienia: Pozycja Pomorska (Pommern-Stellung)
Odcinek: Poligon ćwiczebny (Exerzierplatz)***
Pancerze: 1x 5P7, 1x drzwi z wyłazem lub bez, 1x pancerz "skrzynkowy", 1x płyta pancerna dla obserwatora 10cm, 2x stalowe drzwi dwudzielne, 3x drzwi gazoszczelne
Uzbrojenie: 1x MG 08
Odporność: B1
Rok budowy: 1934

Galeria:

*Odcinek ten znajduje się na przesmyku między Jeziorami Wielimie i Dołgie. Sygnatury schronów rozpoczynają się skrótem "E.". Do dziś skrót ten nie został jednoznacznie rozwinięty. Hipotezę, iż miałoby być to "Exerzierplatz" podają p. Jerzy Sadowski oraz Andrzej Żabski (J. Sadowski, A. Żabski, "Fortyfikacje Wału Pomorskiego w Powiecie Szczecinieckim. Okolice Szczecinka", Gliwice 2009, s. 20).

**Nie licząc betonowej zapory ppanc.

***Za pomoc dziękuję Dariusz Pstuś/4 Historie.