Jego sylwetka znalazła się na tapecie z kalendarzem Fortyfikacje na grudzień 2017, wypadałoby więc pokrótce zaprezentować schron bojowy Oder-Stellung nr 775! :) A jest to ciekawy obiekt, który przetrwał do dziś w bardzo dobrym stanie! Na zewnątrz Stand prezentuje się dosyć skromnie... Elewacja wejściowa jest niewielkich rozmiarów. Do wnętrza prowadzi jedno wejście, pierwotnie zamykane drzwiami stalowymi 14P7, po których do dziś ostała się ościeżnica.

Na powierzchni żelbetu tu i ówdzie ostały się resztki farbomaskowania w kolorze "piaskowym", szczególnie widoczne wokół ambrazury stanowiska strzeleckiego flankującego bliskie zapole. Elewacja bojowa jest obecnie prawie niewidoczna... Prawdopodobnie została "zabezpieczona" workami z piaskiem oraz przysypana podczas pamiętnej powodzi 1997 roku... Przynajmniej możemy mieć dzięki temu nadzieję, że płycie stalowej nie stanie się krzywda... W następnym poście odkryjemy niebagatelne wnętrze schronu!

Wchodzimy do środka? Pytanie retoryczne ;) Stand ulokowany został w wale przeciwpowodziowym i przecina jego oś prostopadle. Poprzez to wał w tym miejscu jest szerszy prawie czterokrotnie! Ciekawy jest również rys schronu: Cztery pomieszczenia, z których się składa, tworzą razem mocno wydłużoną konstrukcję. Blok wejściowy jest dosyć prosty i wraz z wartownią stanowią integralną całość. Przyjęcie takiego układu sprawiło, że w obiekcie nie zadbano o stanowisko obrony wewnętrznej przestrzeliwującego wejście do schronu (rozwiązanie nierzadkie na tym odcinku...). Natomiast zupełnie nietypowo wygląda izba wypoczynku. Oprócz załogi swe miejsce miała tu drużyna wypadowa. Oględziny ścian wskazują, że mogło być tutaj zamontowanych ok. 27 prycz! To wymusiło (?) niepowtarzalny kształt tego pomieszczenia, które przypomina... długi szeroki korytarz (patrz: zdjęcia). Pomiędzy izbą bojową a izbą wypoczynku wzniesiono śluzę gazoszczelną. Załoga pomieszczenia bojowego osłonięta była płytą stalową 7P7. Tak jak w większości schronów Oder-Stellung, płyta 7P7 zamontowana była równo z płaszczyzną elewacji i nie posiadała żelbetowego płaszcza. Do schronu warto się wybrać odwiedzając przy okazji pobliski Skansen Fortyfikacyjny Czerwieńsk (Pozdrawiam! :) ).

Metryczka:

Galeria: