Nawet na chwilę odwiedzając Poznań można odbyć szybką ;) acz interesującą wyprawę fortyfikacyjną! Na przykład można odwiedzić kompanijny schron piechoty J VI oraz jego dwóch towarzyszy: polskie schrony bojowe. Tu - mnie - spotkał "mały" zawód: schron piechoty zyskał gospodarza i jego trzewia były już niestety niedostępne. Jako taki obiekt ten jest konstrukcją z lat 1887-1888 (o czym świadczyć ma m.in.tablica pamiątkowa wewnątrz schronu...). Składał się z 6 identycznych pomieszczeń, które pomieścić miały 250-osobową kompanię.

Jak widać na poniższych zdjęciach i dostęp do polskich schronów jest ograniczony. Wejście do nr 10 zostało zasypane, natomiast nr 11 otoczony jest ogrodzeniem... Co najważniejsze, oba polskie schrony są nie uszkodzone oraz dosyć wyeksponowane, co pozwala im się dokładnie przyjrzeć. Te niewielkie konstrukcje mieściły uzbrojenie (ckm wz. 30 na podst. wz. 34) oraz 2-osobową załogę: celowniczego oraz taśmowego. Jeśli mają Państwo choć kilka minut oddechu będąc w Poznaniu - polecam! :)

Galeria: