Zajrzyjmy nad Odrę! ?? W poszukiwaniu kolejnych wyjątkowych obiektów zatrzymać się gdzieś pomiędzy wsią o wdzięcznej nazwie Wielobłota, a Tarnawą! Przed II wojną światową w tym miejscu znajdowała się przeprawa promowa. Stąd podrzędna leśna droga, którą tu możemy się dostać jadąc z Łazów na północ, zyskała utwardzoną porządnym brukiem nawierzchnię. Dolina Odry, ukształtowana przez siły przyrody, ma w tym miejscu rozległą formę. Terasa zalewowa na lewym brzegu rzeki ma szerokość ok. 200 m. Od południa ogranicza ją niewysokie zbocze krawędzi terasy. Właśnie to wyniesienie postanowili wykorzystać Niemcy, planując przebieg nadodrzańskich fortyfikacji. Decyzje o ufortyfikowaniu tego miejsca zapadły prawdopodobnie bardzo wcześnie... Prezentowany dziś przeze mnie obiekt został prawdopodobnie wybudowany... w 1925* roku! Jest więc Unterstand N. 5 [VI/87], występujący również pod numerem 673, perełką! Z tego okresu bowiem przetrwało niewiele konstrukcji. Ukrycie miało stanowić miejsce schronienia i wypoczynku żołnierzy walczących w obronie przeprawy promowej.
Projekt ukrycia - jak gros wczesnych umocnień powstałych na przełomie lat 20. i 30. XX wieku - był bardzo prosty. Schron składał się z dwóch pomieszczeń. Pierwszym z nich był przedsionek o szerokości 1 m i długości 1,6 m. Stanowił quasi śluzę gazową. Nie znajdziemy tu żadnych elementów systemu wentylacyjnego. Drugim i ostatnim pomieszczeniem była izba wypoczynku o wymiarach 3 na 4 m. Oba pomieszczenia miały wysokość 1,9 m. Wyposażenie ostatniego pomieszczenia było raczej skromne. Uwagę należy zwrócić na to, iż schron - przynajmniej teoretycznie - przygotowany był na walkę chemiczną. Na jego wyposażeniu znajdował się prawdopodobnie gazoszczelny zawór nastawny 3ML.01** Ponadto obiekt posiadał wyjście ewakuacyjne. Na wewnętrznej ścianie znajdziemy napis eksploatacyjny "Notausgang". Zastosowano tu proste rozwiązanie: luk wyjściowy ulokowano na elewacji tylnej schronu, tuż obok wejścia do schronu. Światło wyjścia ewakuacyjnego było zamurowane w zewnętrznej i wewnętrznej płaszczyźnie ścian i pokryte tynkiem. Widoczne jest to szczególnie na tylnej zewnętrznej ścianie Unterstand-u nr 673: kolor starzejącego się tynku wyróżnia się wobec reszty żelbetu ściany (patrz: zdjęcia). Nieskomplikowany również był strop, wzmocniony jedynie stalowymi dwuteownikami, pozbawiony blach przeciwodpryskowych.
Już w dobie rozbudowy Oder-Stellung schron jawił się jako nieprzystosowany do nowych wymagań. Przeszedł on modernizację, którą datować możemy na ok. 1938 rok. W jej wyniku ukrycie otrzymało drzwi stalowe 14P7 oraz zmodyfikowano jego system wentylacyjny i dostosowano do nowszych filtrowentylatorów. Otrzymał wówczas czerpnię powietrza w elewacji wejściowej oraz wyloty wewnątrz. W ramach modernizacji powstała również betonowa schodnia zapobiegająca zalewaniu schronu. Należy pamiętać, że z pewnością na wyposażeniu schronu znajdował się także telefon. Do dziś na ścianach można obejrzeć resztki kabli telefonicznych. Wiele wskazuje, że załoga miała do swej dyspozycji również piecyk - wskazuje na to zawór zamykający przewód dymowy. I on znalazł się tu prawdopodobnie w 1938 roku.
W schronie - co warte podkreślenia - zachowała się sygnatura, nadana już w momencie włączenia schronu w umocnienia Oder-Stellung.
Elewacja wejściowa. Bardzo dobrze widoczne zamurowane wyjście ewakuacyjne. W głębi, w tle widoczna jest terasa zalewowa Odry. Z miejsca wykonania zdjęcia do rzeki jest ok. 200 m.
Elewacja wejściowa. Bardzo dobrze widoczne zamurowane wyjście ewakuacyjne. W głębi, w tle widoczna jest terasa zalewowa Odry. Z miejsca wykonania zdjęcia do rzeki jest ok. 200 m.
Elewacja wejściowa. Proste pałąki na siatkę maskującą.
Elewacja wejściowa. Po prawej widoczna betonowa ścianka - element schodni okalającej otwór wejściowy.
Wejście do schronu. Drzwi 14P7 schron otrzymał dopiero 13 lat po wzniesieniu. Nad zachowaną ościeżnicą widoczna czerpnia powietrza - również efekt modernizacji z 1938 roku.
Wejście do schronu. Drzwi 14P7 schron otrzymał dopiero 13 lat po wzniesieniu. Nad zachowaną ościeżnicą widoczna czerpnia powietrza - również efekt modernizacji z 1938 roku.
Przedsionek. Po lewej ślad po ościeżnicy, prawdopodobnie drzwi dwudzielnych (?).
Po dłuższej przewie wracamy nad Jezioro Otmuchowskie. Dla przypomnienia: było to sztucznie utworzone na Nysie Kłodzkiej zalewisko, wzniesione w latach...
Było trochę zimy, nie zaszkodzi trochę jesieni! Ponownie zachęcam do zdobycia Twierdzy Poznań. To trudne zadanie ułatwić może nam Poznański Szlak Fort...
Obiekt, który dzisiaj obejrzymy, łamie zasadę, że schrony bierne to nudne obiekty. Ukrycie nr 504, bo o nim tu mowa, to schron wzniesiony w pobliżu ws...
Muszę przyznać, że odcinek ulokowany w malowniczej części Pomorza Zachodniego, jakimi są okolice Sępolna Wielkiego, stał się dla mnie - nie boję się u...
Wracamy do Poznania! Meteorolodzy straszą ponoć zimą stulecia, więc dziś w ramach przygotowania na taką aurę schron mobilizacyjny w zimowej odsłonie. ...
No to Odra! Rzeka oczywiście! A nad nią Oder-Stellung! 1935 rok był dla umocnień tej linii niezwykle ważny. Przede wszystkim wzbogaciła się ona o pot...
Są takie odcinki Pozycji Pomorskiej, które wspomina się jako wyjątkowe i/lub chętnie na nie wraca. Dla mnie takim rejonem są okolice Tuczna i Strzalin...
Fort VIIIa jako fort pośredni tzw. nowego typu zbudowano w latach ok. 1887–1890. Jego zadaniem było wspomaganie obrony obszaru między fortem VIII a XI...
Dla wszystkich czytelników strony FORTYFIKACJE oraz PORTAL FORTECZNY przygotowałem specjalną tapetę z kalendarzem na pulpit. Propozycję postanowiłem w...
Powracamy na Front Forteczny Łuku Odry i Warty! ? Tym razem odwiedzimy - mam wrażenie - dosyć popularny obiekt. Podczas moich ostatnich odwiedzin z ap...
Obecna forma - widoczna na zdjęciach - to efekt odbudowy kościoła w latach 1983–1984 przez mieszkańców wsi pod nadzorem salezjanina ks. W. Dąbrowskieg...
Dzisiaj odwiedzimy urokliwe okolice Wałcza, będące ważnym punktem na linii umocnień Pommern-Stellung! Niemiecki sztab bardzo wcześnie zwrócił uwagę na...
Dla wszystkich czytelników strony FORTYFIKACJE oraz PORTAL FORTECZNY przygotowałem specjalną tapetę z kalendarzem na pulpit. Propozycję postanowiłem...
Próba krótkiej charakterystyki Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty jest zadaniem karkołomnym. Jeśli miałbym zawrzeć ją w dwóch słowach, odniósłbym się ...
O podróży do Otmuchowa myślałem już długo... W okolice tego miasta przyciągały mnie trzy konstrukcje o dość intrygującej urodzie, a ponadto owiane nim...
Przykład postępowania ze schronem [który mimo dość dobrego zachowania (pozbawiony "jedynie" płyt stalowych oraz wyposażenia)], który trudno w sposób k...
Wracamy na wzgórza otaczające Strzaliny. Na jednym z nich odnaleźć możemy Stand Kle. 1. Tak jak jego sąsiedzi, jest to schron zachowany w wcale dobrym...
Dla wszystkich czytelników strony FORTYFIKACJE przygotowałem specjalną tapetę z kalendarzem na pulpit. Propozycję postanowiłem na próbę wzbogacić o ta...
This website uses cookies to manage authentication, navigation, and other functions. By using our website, you agree that we can place these types of cookies on your device.