Poznańskie fortyfikacje kryją w sobie wiele intrygujących obiektów. A ich eksploracja może dosłownie pochłonąć ;) Co ciekawe - jako że wznoszone, a następnie modernizowane aż do 1939r. - poznańskie umocnienia mogą dostarczyć wiele atrakcji miłośnikom i XIX-wiecznej, i XX-wiecznej sztuki fortyfikacyjnej. Ba, w Poznaniu można znaleźć obiekty łączące w sobie polską myśl fortyfikacyjną z wykorzystaniem niemieckich elementów pancernych. Taką właśnie "hybrydą" jest zachowane w kilku fortach stanowisko obserwacyjne.

Na poniższych zdjęciach prezentuję stanowisko nr K6 zachowane na Forcie VIIIa Rohr. Podobnie jak pięć mu podobnych zostało ono wzniesione gdzieś pomiędzy majem a sierpniem 1939r. Konstrukcja schronu była prosta: rdzeń stanowiła poniemiecka kopuła, wykorzystywana pierwotnie w I-wojennych umocnieniach polowych, która otoczona była żelbetowym (lub betonowym) płaszczem, nie okalającym jedynie wejścia do kopuły. Obiekt ulokowano na wale Fortu.

Obecnie Fort znajduje się w prywatnych rękach, ale do samej kopuły nikt dostępu nie broni (przynajmniej mi nie bronił ;) ).

Lektura obowiązkowa: Szymon Kucharski, "Twierdza Poznań" [w:] "Wielki Leksykon Uzbrojenia Wrzesień 1939", t. 90, 2016 (tamże przyciągające oko rysunki p. Jacka Biesiadki!).

Galeria: