Są takie odcinki Pozycji Pomorskiej, które wspomina się jako wyjątkowe i/lub chętnie na nie wraca. Dla mnie takim rejonem są okolice Tuczna i Strzalin. Dzisiaj chciałbym Cię zaprowadzić do obiektu, którego... długo szukałem! Okolice Tuczna są niesamowicie urokliwe: serpentyna rzeki Runicy przecina pofałdowany teren, gdzie w kotlinkach znajdziemy zdradliwe mokradła, a szczyty pagórków porasta mieszany las - z przewagą sosny. W takim właśnie otoczeniu wzniesiono schrony odcinka Ruhnowfließ. W takim właśnie otoczeniu odnaleźć możesz Stand o sygnaturze Ru. 24. Gęsta roślinność to obecnie skuteczny kamuflaż!

Add a comment

Odcinek pomiędzy Tucznem a Wałczem miał szczególną wagę dla niemieckiej obrony Pomorza*. Podkreśla to m.in. pismo Ministerstwa Obrony Rzeszy, którego ciekawy fragment znajdziemy w artykule S. Sabiena w czasopiśmie 4 Historie**: "Polskie plany - w przypadku konfliktu zbrojnego - wdarcia się z zaskoczenia w głąb terytorium Niemiec (...), są niemieckiemu dowództwu znane. (...)  Zabezpieczenie odcinka południowego jest szczególnie ważne, ponieważ szybkie przedarcie się przeciwnika w tym miejscu może ruszyć z posad całą Pozycję Pomorską." Już w 1931 roku wydano rozkaz o rozpoczęciu budowy obiektów na odcinkach Strzaliny oraz Prusinowo Wałeckie***. Jednym z tych stanowisk był - określony wówczas sygnaturą S. 4 - schron, który ostatecznie otrzymał wyróżnik Pr. West 14, a jest bohaterem dzisiejszego posta.

Add a comment

Zajrzyjmy nad Odrę! ?? W poszukiwaniu kolejnych wyjątkowych obiektów zatrzymać się gdzieś pomiędzy wsią o wdzięcznej nazwie Wielobłota, a  Tarnawą! Przed II wojną światową w tym miejscu znajdowała się przeprawa promowa. Stąd podrzędna leśna droga, którą tu możemy się dostać jadąc z Łazów na północ, zyskała utwardzoną porządnym brukiem nawierzchnię. Dolina Odry, ukształtowana przez siły przyrody, ma w tym miejscu rozległą formę. Terasa zalewowa na lewym brzegu rzeki ma szerokość ok. 200 m. Od południa ogranicza ją niewysokie zbocze krawędzi terasy. Właśnie to wyniesienie postanowili wykorzystać Niemcy, planując przebieg nadodrzańskich fortyfikacji. Decyzje o ufortyfikowaniu tego miejsca zapadły prawdopodobnie bardzo wcześnie... Prezentowany dziś przeze mnie obiekt został prawdopodobnie wybudowany... w 1925* roku! Jest więc Unterstand N. 5 [VI/87], występujący również pod numerem 673, perełką! Z tego okresu bowiem przetrwało niewiele konstrukcji. Ukrycie miało stanowić miejsce schronienia i wypoczynku żołnierzy walczących w obronie przeprawy promowej.

Add a comment

Trudno w to uwierzyć, ale są wśród "bunkrołazów" miłujących tzw. "MRU" ? są tacy, którzy... nie wiedzą nic na temat północnego, czy południowego odcinka! Zdarza się tak, że idea eksploracji systemu podziemnego jest tak silna, że przesłania inne - arcyciekawe cele. Oczywiście: ogrom systemu, jego wyjątkowość, historia oraz zastosowana tam technika, są ujmujące! Inni doszukują się kolejnych tajemnic... ? Sprawia to, że północny, czy południowy odcinek FF O-W-B jawią się jako (o zgrozo!) nudne! Nic bardziej mylnego. Jeśli szukamy wśród niemieckich umocnień czy to interesującej historii, czy klimatu, czy intrygujących rozwiązań technicznych, czy wreszcie tajemnicy - znajdziemy je właśnie i na północy, i na południu Łuku Fortecznego! Przykładem takiego miejsca jest Grupa Warowna "Ludendorff".

Add a comment

Długo czekałem na publikację tych zdjęć. Nie dlatego, żeby mi ktoś tego zabraniał. Inaczej: sumienie mi na to nie pozwalało (wiem, brzmi patetycznie, ale tak było). Bo oto prezentuję schron wyjątkowy. Jest to jedyny taki obiekt w Polsce w ogóle! Na co czekałem? Na zabezpieczenie obiektu. Obecnie schron jest zamknięty i, taką mam nadzieję, zabezpieczony przed dewastacją i rozkradzeniem tego, co w nim najcenniejsze!

Add a comment