Topografia okolic Białego Boru sprzyjała obronie. W tym rejonie występuje szereg jezior polodowcowych o charakterze rynnowym. Ich brzegi zazwyczaj są strome, nierzadko wysokie. Wszędzie tam, gdzie teren się wypłaszcza, występują tereny podmokłe. Zazwyczaj - korzystając z dogodności niesionych przez taki teren - niemieccy projektanci planowali niewielką liczbę schronów. Ich zadaniem miała być wówczas osłona obszarów wrażliwych: przesmyków między jeziorami, dróg, miejsc dogodnych dla przeprawy przez jezioro. Jedną z takich ról spełniał również obiekt, który odwiedzimy dzisiaj - schron bojowy dla km o ogniu czołowym bez izby dla jednej drużyny o sygnaturze B. 51.

Add a comment

Początki bywają trudne. Podobnie było z budową fortyfikacji. Program budowy niemieckich umocnień dwudziestolecia międzywojennego sięga początku lat 20. XX wieku. Wydawać by się mogło, że największą przeszkodą w budowie nowych dzieł fortyfikacyjnych był traktat wersalski: dokument ten wprowadzał niezwykle rygorystyczne warunki także w kwestii wznoszenia umocnień. Jednak, można postawić tezę, że istniał wówczas problem większy: finanse. W połowie 1928 roku dowództwo niemieckiej armii dało zgodę sztabowi Okręgu Wojskowego III na budowę umocnień Oder-Stellung z zaznaczeniem, że wzmocnione miały być jedynie kluczowe rejony. Zaliczono do nich odcinki: Ścinawa, Chobienia, Bełcz Wielki, Wyszanów, Cigacice,, Bytom Odrzański i Siedlisko1. Broniona miała być sama Odra. Szersza rozbudowa linii fortyfikacji była niemożliwa ze względu na brak funduszy2... Potwierdzenie powyższego możemy z łatwością odnaleźć w terenie. Jeśli nad Odrą będziemy szukać stanowisk z lat 1929-1933, odnajdziemy schrony powstałe w oparcie o wyjątkowo proste projekty, gdzie dzieła składały się zazwyczaj z dwóch pomieszczeń - śluzy wejściowej oraz izby bojowej. Warto zaznaczyć, że to właśnie nad Odrą powstały wówczas pierwsze pierwsze schrony z uzbrojeniem osłoniętym całościenną płytą stalową3, co stało się cechą charakterystyczną większości niemieckich umocnień bojowych! Takie obiekty można odnaleźć również na odcinku Nowa Sól i Modrzyca. O rozbudowie tychże odcinków  postanowiono w 1931 roku4. I tak - w 1932 roku - powstał schron, który prezentuję w niniejszym artykule: stanowisko dla jednego karabinu maszynowego z płytą ze strzelnicą. Pierwotnie otrzymało ono sygnaturę M. 3, natomiast w 1944 roku nr 5835.

Add a comment

W pierwszej połowie lat 30. XX w. w optyce szefa dowództwa wojsk lądowych, jak i Inspekcji Saperów i Fortyfikacji, ufortyfikowanie Pozycji Pomorskiej było niezwykle ważne. Można postawić tezę, że jej waga porównywalna była z obszarem łuku Odry-Warty1. Wśród odcinków, o które wyrażano szczególną troskę, wyróżnić można było m.in. rejon Szczecinka. Potencjalny atak Wojska Polskiego na ten obszar mógł być niezwykle niebezpieczny dla integralności Pomorza Zachodniego. To pod Szczecinkiem powstały jedne z pierwszych wielosektorowych konstrukcji określanych jako B-Bauten2. Dwie z nich wzmocniły odcinek Neustettin. Im my dzisiaj odwiedzimy ten kluczowy dla Pozycji Pomorskiej rejon. Na eksplorację cennych szczecineckich B-Werków przyjdzie czas... Tymczasem na cel obierzemy inny obiekt - gwarantuję - równie ciekawy, a z pewnością mało znany a przy tym zachowany w bardzo dobrym stanie! Stand, który zaprezentuję, był dwusektorowym schronem z izbą dla jednej drużyny, który otrzymał sygnaturę N. 813. Był to najdalej na północ wysunięty obiekt odcinka Neustettin. Patrząc na mapę, ma się wrażenie, że był wręcz odizolowany od reszty schronów tegoż odcinka.

Add a comment

Gdy wybieracie się w teren - szykujcie się na niespodzianki! Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. I mnie, w styczniu 2021 roku, takie intrygujące zrządzenie losu spotkało. Celem mojej wyprawy były tereny Bytomia Odrzańskiego. Odwiedziłem m.in. schron nr 504, 502, obejrzałem poternę pod Drogą Wojewódzką nr 2921. Następnie planowałem udać się w rejon Kiełcza i Nowej Soli, by poszukać niepozornych a ciekawych obiektów biernych. Przeglądając dostępne mi mapy zwróciłem uwagę na schrony, które - nie wiem do dziś czemu - wcześniej mi umknęły... Były to obiekty o numerach 537 i 538. Postanowiłem je obejrzeć, spodziewając się raczej destruktów, typowych dla odcinków w tej okolicy2. Jako pierwszy postanowiłem odnaleźć schron nr 537. I tu nastąpiło pierwsze zaskoczenie...

Add a comment

Obiekt, który dzisiaj obejrzymy, jest pod kilkoma względami "naj"! Było to najdalej na południe położone dzieło Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty, dalej była już tylko... Pozycja Odry! Była to, na całej linii umocnień Frontu Fortecznego, największa tego typu konstrukcja, ponadto najpóźniej wzniesiona. Była również najmocniej uzbrojoną konstrukcją tego typu! Stanowi obecnie absolutnie obowiązkowy punkt wyprawy każdego szanującego się eksploratora zakamarków FF O-W-B. Tą "naj" konstrukcją jest oczywiście Kiprollbrücke K622, czyli most przesuwno-przechylny K622! Wybudowany w latach 1938-19391, był największym spośród wszystkich wzniesionych pomiędzy Wartą a Odrą mostów przesuwnych. Stanowił jedyną w swoim rodzaju, wyjątkową hybrydę budowli hydrotechnicznej i bojowej: posiadał dwa stanowiska dla karabinów maszynowych. Skąd wziął się pomysł takiego projektu? Jak w praktyce działał? Czy wreszcie był on genialnym pomysłem czy raczej forteczną "makabryłą"?

Add a comment